Graj 1.d4 d5 – Debiuty Irytujące
Wielu zawodników zastanawia się jak poradzić sobie, kiedy rywal rozpoczyna partię ruchem 1.d4, co często prowadzi do złożonych strategicznie pozycji. Moja propozycja to podejście najbardziej klasyczne z możliwych: odpowiadamy ruchem 1…d5. Sam gram to posunięcie od 20 lat i mogę je zdecydowanie polecić wszystkim szukającym swojego pierwszego debiutu przeciwko 1.d4.
Ten kurs to trzecia (i ostatnia) część kompletnego repertuaru debiutowego przeciwko 1.d4, w której zajmiemy się wszystkim rozsądnymi opcjami, które po 1.d4 d5 nie wiążą się z 2.c4. Pierwsza część repertuaru poświęcona jest Gambitowi Hetmańskiemu, w drugiej części omawiam Partię Katalońską a trzecia dotyczy pozostałych debiutów, które mogą powstać po 1.d4 d5.
Debiuty są omówione w tej części:
- Gambit Blackmar-Diemer
- Wariant Veresov’a
- Atak Jobavy
- „Pseudo-Trompowski”
- Atak Torre
- London System
- System Colle-Koltanowski
- System Colle-Zukertort
- Odwrócona Kamienna Ściana
Kurs składa się z:
- ponad 4.5 godzin nagrań video w wersji HD, w których omawiam wszystkie kluczowe opcje dla białych począwszy od konkretnych wariantów debiutowych, przez najbardziej istotne plany gry dla obu stron i przykładowe partie rozegrane przez silnych szachistów;
- bazy wariantów w formacie pgn – wszystkie warianty zostały opatrzone komentarzami tak, aby wyjaśnić logikę poszczególnych kontynuacji;
- bazy partii przykładowych w formacie pgn – chcesz się dowiedzieć jak gra może się potoczyć po zakończeniu debiutu? Nie musisz już szukać dobrych partii na własną rękę, bo zrobiłem to za Ciebie :).
Opinie
-
Kruci 08.03.2024
Nazwa tego produktu zdecydowanie wprowadza w błąd, ponieważ dostawanie równej (a po przestudiowaniu kursu bardzo często lepszej) pozycji po debiucie czarnym kolorem irytujące być nie może. IM Kołosowski wyjasnia dlaczego 2c4 jest głównym ruchem po 1d4 d5 i w jaki sposób przechwytywać inicjatywę wykorzystując miękką grę przeciwnika, a następnie krok po kroku oprowadza nas po wszystkich "systemowo-leniwych" otwarciach pozostawiając po sobie tylko lzy w oczach rywala.